czwartek, 6 sierpnia 2009

świeżynki vol.2

dziś pora na LP wydane w czerwcu,a więc prosto z kultowej drużyny Jurassic 5 - chali 2na ze swoim fish outta water
kto nie zna choćby jednego numeru J5 ten pała.. przemilczmy tu ostatnie wydawnictwo grupy z los angeles,a mianowice feedback(kto słuchał ten rozumie dlaczego)... ogromny człowiek, koleś posiadający jeden z lepszych głosów w rapowym światku postanowił zagrać solo. na "rybę bez wody" czekałem i spodziewałem się czegoś naprawdę konkretnego.,a dostałem tylko przeciętny krążek...

oj Panie Tuńczyk, Panie Tuńczyk... ja wiem, leci Pan równo, wszystko się u Pana klei zajebiście,a tekstowo też nie można Tuńczyku nic Ci zarzucić,ale do cholery kto podrzucił bit do So Crazy.. potem jest singlowy lock shit down z talibem- w porządku, nic więcej.... nagle wchodzi numer z Anthony Hamiltonem śpiewającym w refrenie i Proszę Państwa więcej takich rzeczy chciałoby się słuchać- jeden z lepszych jointów na płycie Don`t Stop! Zgadzam się, don`s stop 2na! Poważnym kandydatem do miana najlepszego jointa na płycie jest Comin` Thru. Klasyczny kawałek przypominający stare, dobre J5 z czasów swojej świetlności. wszystko tu gra jak należy.. dalej, im bliżej końca jest ok... podoba mi się zamysł zwrotek w Righteous Way.. album ładnie kończy eleganckie 4 be be z Ming Xia? na feacie...

ogólny obraz krążka psuje początek.. international i so crazy to jakieś dzwine wygrzewy na nową modłę- nie kupuje tego... jeżeli przetrwasz wspomniane klopsy to sięgnij.. chociaż musze przyznać, że przy dłuższym obcowaniu z płytą to przezajebiste,mega mega mega równe flow, zaczyna nudzić.. czyżby 2na strzelał do własnej bramki ?!
daję 3 mikrofony na 5 - za album 2,5, a połówkę dorzucam z szacunku do Charles Stewarta.
yo.

7 komentarzy:

  1. Mateusz ma blogspota! mam i ja!

    Mi Oli bardzo podoba się styl pisania, będę wierną czytelniczką!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo się cieszę i zapraszam jak najczęściej ;) będę się starał ;p Twój blog ląduje do hall of fame !

    OdpowiedzUsuń
  3. this blog is like.. wooow9 sierpnia 2009 23:19

    przykro mi to stwierdzić ale jestem pałą!

    OdpowiedzUsuń
  4. zapewniam Cię, że znasz... pamiętasz te bboyowe maskotki ?? albo what`s golden czy freedom?? to jurassic 5 Karolcia :*

    OdpowiedzUsuń
  5. the same person9 sierpnia 2009 23:27

    jednak nie, przemęczenie! jaram sie tym Guardiolą;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wiem wiem! źle doczytałam, myślałam że chodzi o tą płytę:) swoją drogą możesz mi ją zgrać na swego niezawodnego pendriva:)

    OdpowiedzUsuń
  7. zgram Ci na Twojego zawodnego króliczka mc staszko aka b-gRil ;p

    OdpowiedzUsuń