poniedziałek, 17 sierpnia 2009

a co płynie z Twoich głośników? vol.2 -16.08

podsumowanie miałem wrzucać co niedzielę, a że wczorajszy dzień był pełen rozrywek to z lekkim opóźnieniem dziś nadrabiam straty. let`s go

1.lauryn hill - the miseducation pani hill wskakuje na pierwsze miejsce z trzeciego w stosunku do poprzedniego tyg. w pełni zasłużenie.. moje ulubione tracki: rapowany lost ones,singlowy doo wop, superstar oparty na light my fire doorsów oraz every ghetto every city


2.redman - za sprawą whut?thee album.. erick sermon jako producent i to w najlepszej formie, to nie może być złe.. krążek kultowy prosto z new jersey man! czarne poczucie humoru mc oraz funkowe brzmienie zrobiły z tej płyty złotą.aha.

3.devine the dude- będę się bawił na jego koncercie w hradcu więc postanowiłem sobie przybliżyć dyskografie tego szanowanego artysty, mającego wielu fanów na cały świecie ,a także w polsce(tentypmes)... luz, luz i jeszcze raz prawdziwy luuuuz... idealny dude na wakacje!

4.mos def - a to za sprawą bardzo ciekawej, zróżnicowanej muzycznie płyty "the estatic"- najnowszego wydawnictwa dante smitha.. o tym krążku na pewno szybko nie zapomnę .."jestem ciągle w podróży jak mos def murzyn"...(o przy okazji pytanko. kto jest autorem tegoż wersu?mała podpowiedź: polak co nie xD)*

5.chubb rock&wordsmith - pisałem o krążku tej dwójki w poprzednim zestawieniu.. no coż, spory spadek, bo aż z pierwszej pozycji.. miażdży mnie refren w hiphopluv: "we love this thing/we need this thing/we walk, sleep, eat and bring this thing/we rap this thing/respect this thing..."
ooł jee ;)

do uslyszenia białasy!! rap jest dobry jak jest dobry,yhy.
*przewidziana nagroda joł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz